Niemal została nauczycielką, jednak życie miało inne plany i związała się z rynkiem wydawniczym. Z zamiłowania kulturoznawczyni i mitolożka, jako redaktorka współpracuje z kilkoma polskimi wydawcami, stawia też pierwsze kroki w tłumaczeniach. Po latach pisania do szuflady, zachęcona przez przyjaciółkę wysłała opowiadanie do „Esensji” i od tej pory nie przestaje pisać. Wielbicielka krótkich form, głównie opowiadań i shortów, w Mięcie zadebiutuje zbiorem opowiadań urban fantasy.

fot. mat. własne autora